Posiadając dwa ubezpieczenia mieszkania z ryzykiem zalania w wyniku powodzi można by było uzyskać odszkodowanie z dwóch źródeł. Przykładowo, jeśli wartość domu to 500 000 zł, a sumy odszkodowań za powódź wyniosłaby 700 000 zł, wtedy starczyłoby na naprawę szkody z nawiązką. To jednak tylko teoria, bo w polisach mieszkaniowych chodzi nie o wzbogacenie się na polisie,a le wyrównanie strat finansowych.
Na czym polega ubezpieczenie majątkowe?
Ubezpieczenie majątkowe przynależy do szerszej kategorii ubezpieczeń gospodarczych. Odnosi się ono do mienia (własność i innych praw majątkowych) oraz do odpowiedzialności cywilnej (OC). Podstawą prawną ubezpieczenia majątkowego są artykuły 821-828 Kodeksu cywilnego.
Celem ubezpieczeń majątkowych jest rekompensata finansowa za szkody powstałe w skutek określonych zdarzeń. Maksymalną wysokość tej rekompensaty, czyli tzw. sumę ubezpieczenia (SU), określa się na podstawie wartości mienia i, co do zasady, nie powinna ona przekroczyć wartości tego mienia. Przykładowo, mieszkanie warte 300 000 zł powinno się ubezpieczyć na 300 000 zł, a jeśli SU będzie większa, nie przełoży się to na dodatkowe pieniądze dla ubezpieczonego – towarzystwo wypłaca rekompensatę, która może tylko pokryć straty i nic więcej.
Wśród ubezpieczeń majątkowych wyróżniamy polisy turystyczne, komunikacyjne (OC i AC) oraz mieszkaniowe (wraz z OC w życiu prywatnym).
Czy warto mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?
Dwie polisy mieszkaniowe dla jednej nieruchomości mają sens właściwie tylko w jednej sytuacji – kiedy przedmiotem ubezpieczenia jest dom lub mieszkanie będące jednocześnie przedmiotem najmu. Wówczas każda ze stron, czyli wynajmujący (właściciel) i najemca (lokator), powinna zadbać o zabezpieczenie swoich interesów.
Dla wynajmującego kluczowe jest ubezpieczenie murów i elementów stałych nieruchomości, czyli jego własności, bo mienie ruchome najczęściej należy już do lokatorów, a nawet jeśli nie, to stanowi tylko ułamek wartości samej nieruchomości. Tak więc mury i elementy stałe powinno się ubezpieczyć minimum od zdarzeń losowych, do czego wystarczy podstawowa polisa. Warto ją jednak poszerzyć, a wśród dodatków, które z reguły są najcenniejsze dla wynajmujących, trzeba wymienić: powódź, OC w życiu prywatnym, Home Assistance, wandalizm, dewastację czy stłuczenie przedmiotów szklanych.
Z perspektywy najemcy najważniejsze jest objęcie ochroną mienia ruchomego. Jeśli przeprowadził on remont nieruchomości, którą wynajmuje, to może również ubezpieczyć nakłady inwestycyjne. Taką polisę warto również poszerzyć o chociażby o kradzież z włamaniem czy ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej.
Towarzystwa mają w swoich ofertach zarówno produkty dedykowane najemcom, jak i wynajmującym. Jeśli jesteśmy jedną ze stron umowy najmu, powinniśmy przynajmniej zapoznać się z takimi polisami.
Więcej niż jedną polise mieszkaniową warto mieć przy wynajmie mieszkania (osobno dla właściciela i lokatora z innym zakresem ochrony).
Nadubezpieczenie i niedoubezpieczenie – czym są?
Wielu ubezpieczonych może sobie nie zdawać sprawy z posiadania tzw. niedubezpieczenia. Dzieje się tak, gdy chcąc kupić polisę w jak najniższej kwocie kosztem umów dodatkowych wybrali niską sumę ubezpieczenia, czyli faktyczną wysokość świadczenia wypłacanego podczas szkody. To sprawia, że kwota odszkodowania nie pokryje wartości szkód.
Przeciwnym zjawiskiem jest nadubezpieczenie, czyli polisa z sumą ubezpieczenia przekraczająca wartość nieruchomości. Przykładowo, za szkodę całkowitą domu w pożarze dostaniemy maksymalnie tyle, ile warta była nieruchomość, a nie ile wynosiła SU. W efekcie ubezpieczony przepłaci za składkę.
A jak to się ma do dwóch polis mieszkaniowych? Jeśli mamy co najmniej dwa ubezpieczenia z tym samym zakresem ochrony, niedoubezpieczenie teoretycznie nam nie grozi. Inaczej z nadubezpieczeniem. Wtedy odszkodowanie nie może przekroczyć 100% wartości szkody, a my płacimy wyższą składkę. Czasem wymagają tego okoliczności, gdy posiadamy cenne przedmioty, które wymagają osobnej polisy i indywidualnych ustaleń z TU, a taka dodatkowa polisa nie jest dostępna w porównywarce.
Jeśli podamy zbyt niską SU, mamy do czynienia z niedoubezpieczeniem. Zbyt wysoka SU skutkuje z kolei niedoubezpieczeniem.
Co grozi za wyłudzenie odszkodowania z polisy mieszkaniowej?
Ubezpieczenie majątkowe, czyli m. in. polisa mieszkaniowa, nigdy nie może przyczynić się do wzbogacenia ubezbieczonego, tylko do wyrównania poniesionych przez niego szkód – tak wynika z obowiązujących w Polsce przepisów prawnych. Uzyskanie podwójnego odszkodowania za tą samą szkodę nie jest więc możliwe, podobnie jak rekompensata za szkodę, która nie zaistniała.
Próby wyłudzenia odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego zdarzają się dość często. W samym tylko 2016 roku w Polsce odnotowano ponad 10 000 takich przestępstw, jak możemy przeczytać na comperia.pl. Podejmowanie takich działań nie jest jednak rozsądne, ponieważ grożą za nie surowe kary.
Za oszustwo ubezpieczeniowe można pójść do więzienia na okres od 3 miesięcy do 5 lat i to bez względu na to, czy próba wyłudzenia się udała, czy nie. Zaznaczmy, że mówimy tutaj np. o celowym podpaleniu nieruchomości czy zniszczeniu auta.
Za oszustwo, które jest już inną kategorią czynu, grozi nam natomiast od 6 miesięcy do 8 lat odsiadki. W tym przypadku mówimy o zadeklarowaniu zdarzenia, które w rzeczywistości nie zaistniało, czyli np. zgłoszeniu kradzieży z włamaniem, jeśli w ogóle do niej nie doszło.
Jak dobrać właściwe ubezpieczenie mieszkania?
Ubezpieczenie nieruchomości powinno być dopasowane do jej specyfiki, a także naszych indywidualnych potrzeb oraz preferencji. Zakres ochrony może zawierać nawet ponad 30 zdarzeń i to ubezpieczony decyduje, których z nich się tam znajdą. Warto mieć też świadomość, że z polisy mieszkaniowej możemy ubezpieczyć nie tylko samą nieruchomość wraz z wyposażeniem, ale również liczne zabudowania na posesji i poza nią, przedmioty wartościowe czy mienie służbowe, a nawet rzeczy osobiste gości.
Kolejną kwestią, którą warto dobrze rozważyć, jest wybór rozszerzeń dedykowanych lokatorom. Towarzystwa mają w swojej ofercie np. rozbudowane pakiety Home Assistance, w których znajdują się interesujące usługi. Również warianty OC w życiu prywatnym czy NNW potrafią się od siebie różnić.
Oczywiście, ubezpieczenie nieruchomości trzeba dobrać również pod kątem naszych możliwości budżetowych. Jeśli zależy nam na co najmniej solidnej ochronie, a posiadamy ograniczone środki na ubezpieczenie, poszukajmy sezonowych promocji czy też postarajmy się znaleźć interesujący nam produkt w jaki najniższej cenie. Ta jest w dużej mierze zależna od polityki danego towarzystwa, także stawki dla konkretnych produktów bywają dość zróżnicowane.
Gdzie kupić ubezpieczenie mieszkania?
Współcześnie polisy mieszkaniowe można kupić w stu procentach online. Oznacza to brak konieczności wychodzenia z domu oraz minimum formalności. Sumy ubezpieczenia deklaruje osoba chcąca się ubezpieczyć, a towarzystwo weryfikuje je dopiero po szkodzie. Dzięki temu możliwe jest nabycie ubezpieczenia nieruchomości bez konieczności przedkładania jakichkolwiek dokumentów, a skłądkę łatwo wyliczyć w kalkulatorze.
Właściwie tylko w wyjątkowych sytuacjach konieczny jest bezpośredni kontakt z ubezpieczycielem, np. w celu weryfikacji wartości przedmiotów specjalnych czy dzieł sztuki, które chcemy włączyć w polisę.