Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej.
Zamknij

Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?

Redakcja 04.10.2023
Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?
Strona główna
/
Blog
/
Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?
W niektórych sytuacjach dwa ubezpieczenia mieszkania mają sens, a nawet są wskazane. Jest tak chociażby przy polisach do kredytu hipotecznego, kiedy ma się duży wkład własny. Wyjaśniamy w szczegółach, kiedy w pełni wystarczy nam jedno ubezpieczenie nieruchomości, a kiedy warto wykupić dwa.

Posiadanie dwóch lub więcej polis tego samego typu czasami ma sens, a czasami zupełnie nie. Szczególnie w przypadku ubezpieczeń majątkowych, czyli np. polis mieszkaniowych, podwójne ubezpieczenie najczęściej (nie zawsze) jest zbędne, a do tego wiąże się z dodatkowymi kosztami.

 

Czy warto mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?

W teorii można posiadać dwa lub więcej ubezpieczeń dla tego samego domu lub mieszkania, jednak łączne odszkodowanie z nich uzyskane może co najwyżej pokryć szkodę w całości, co jest przecież możliwe już z jednej polisy, tylko dobrze sformatowanej, czyli posiadającej właściwe sumy ubezpieczenia. Tak więc w większości przypadków dwa ubezpieczenia nieruchomości są bezcelowe. Zasada ta nie dotyczy dwóch konkretnych przypadków, czyli ubezpieczenia przy najmie oraz przy kredycie hipotecznym z wysokim wkładem własnym, ale tymi zagadnieniami zajmiemy się w dalszej części artykułu.

Korzystne może być podwójne ubezpieczenie na życie, gdzie za to samo zdarzenie można uzyskać dwa niezależne odszkodowania. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych często zasadne jest posiadanie obowiązkowego OC uzupełnionego obligatoryjnym AC. Wykupienie przez kierowcę podwójnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej mija się już jednak z celem, ponieważ w tym przypadku – podobnie jak w polisie mieszkaniowej – rekompensata może tylko pokryć szkodę, ale nic ponadto. W ubezpieczeniach turystycznych podwójne ubezpieczenie jest sensowne, jeśli jedną polisę wykupuje się w kraju, a drugą za granicą.

Kiedy podwójne ubezpieczenie ma sens?

Ubezpieczenie

Okoliczności

Nieruchomości

  • przy najmie – jedna polisa dla najemcy, druga dla wynajmującego;
  • przy kredycie hipotecznym z wysokim wkładem własnym – jedna polisa scedowana na bank, druga niezależna od banku.

Komunikacyjne

  • obowiązkowe OC kierowcy wraz z obligatoryjnym autocasco.

Turystyczne

  • jedna polisa kupiona w Polsce, druga za granicą.

Na życie

  • z dwóch ubezpieczeń można uzyskać odszkodowanie za to samo zdarzenie.

Źródło: pracowanie własne.

 

Pamiętaj, że celem ubezpieczeń majątkowych jest rekompensata finansowa za szkody powstałe w skutek określonych zdarzeń. Maksymalną wysokość tej rekompensaty, czyli tzw. sumę ubezpieczenia (SU), określa się na podstawie wartości mienia i, co do zasady, nie powinna ona przekroczyć wartości tego mienia. Przykładowo, mieszkanie warte 300 000 zł powinno się ubezpieczyć na 300 000 zł, a jeśli SU będzie większa, nie przełoży się to na dodatkowe pieniądze dla ubezpieczonego – towarzystwo wypłaca rekompensatę finansową za poniesione szkody.

 

Kiedy przydadzą się dwa ubezpieczenia mieszkania?

Przypomnijmy, że dwa ubezpieczenia nieruchomości sprawdzają się w dwóch sytuacjach: kiedy nieruchomość jest przedmiotem najmu lub kiedy kupiono ją w oparciu o kredyt hipoteczny z wysokim wkładem własnym.

Przy najmie dobrą praktyką jest zakup dwóch niezależnych polis mieszkaniowych, po jednej dla wynajmującego (właściciela) i najemcy (lokatora). Chociaż obie polisy dotyczą właściwie tego samego lokalu, tak naprawdę mają dwa różne przedmioty ubezpieczenia.

Nieruchomość na wynajem

Wynajmujący powinien wykupić polisę chroniącą głównie mury i elementy stałe. Dobrze jest również uzupełnić ją przynajmniej o kilka dodatków, np. OC w życiu prywatnym, dewastację czy Home Assistance.

Najemca powinien z kolei ubezpieczyć głównie ruchomości domowe oraz ewentualnie nakłady inwestycyjne (efekty remontu, którym sam przeprowadził), jeśli oczywiście je poniósł. Tutaj również warto dokupić dodatkowo OC w życiu prywatnym czy kradzież z włamaniem.

Jeśli dla wynajmowanego mieszkania wykupione są dwie polisy, chronione są zarówno interesy najemcy, jak i wynajmującego. Obie strony są też finansowo zabezpieczone na wypadek szkód wyrządzonych osobom trzecim, ponieważ posiadają OC w życiu prywatnym.

Kupując mieszkanie na w oparciu o kredyt hipoteczny musisz m. in.:

  • posiadać wkład własny w wysokości minimum 20% wartości nieruchomości (w wyjątkowych sytuacjach 10%, ale wówczas warunki kredytu są mniej korzystne);
  • wykupić polisę mieszkaniową dla kredytowanej nieruchomości i scedować ją na bank.

Załóżmy, że kupujesz mieszkanie warte 500 000 zł, z czego 250 000 zł pokrywasz z własnej kieszeni (twój wkład własny), a drugie 250 000 zł pożyczasz od banku pod hipotekę. Bank wymaga wówczas od ciebie ubezpieczenia nieruchomości z sumą ubezpieczenia 250 000 zł, ponieważ po szkodzie całkowitej, np. po pożarze, uzyska on od ubezpieczyciela pełny zwrot swojej inwestycji. Ty jednak zostaniesz wówczas, co prawda bez kredytu, ale też bez mieszkania. Wyjściem z takiej sytuacji jest zakup drugiego ubezpieczenia, które nabędziesz niezależnie od banku i które zagwarantuje ci zwrot wkładu własnego, jeśli oczywiście lokal zostanie zniszczony.

WAŻNE!
Więcej niż jedną polise mieszkaniową warto mieć przy wynajmie mieszkania (osobno dla właściciela i lokatora z innym zakresem ochrony).

Nadubezpieczenie i niedoubezpieczenie

Wielu ubezpieczonych może sobie nie zdawać sprawy z posiadania tzw. niedubezpieczenia. Dzieje się tak, gdy chcąc kupić polisę w jak najniższej kwocie kosztem umów dodatkowych wybrali niską sumę ubezpieczenia, czyli faktyczną wysokość świadczenia wypłacanego podczas szkody. To sprawia, że kwota odszkodowania nie pokryje wartości szkód. 

Przeciwnym zjawiskiem jest nadubezpieczenie, czyli polisa z sumą ubezpieczenia przekraczająca wartość nieruchomości. Przykładowo, za szkodę całkowitą domu w pożarze dostaniemy maksymalnie tyle, ile warta była nieruchomość, a nie ile wynosiła SU. W efekcie ubezpieczony przepłaci za składkę.

A jak to się ma do dwóch polis mieszkaniowych? Jeśli mamy co najmniej dwa ubezpieczenia z tym samym zakresem ochrony, niedoubezpieczenie teoretycznie nam nie grozi. Inaczej z nadubezpieczeniem. Wtedy odszkodowanie nie może przekroczyć 100% wartości szkody, a my płacimy wyższą składkę. Czasem wymagają tego okoliczności, gdy posiadamy cenne przedmioty, które wymagają osobnej polisy i indywidualnych ustaleń z TU, a taka dodatkowa polisa nie jest dostępna w porównywarce. 

UWAGA!
Jeśli podasz w ubezpieczeniu zbyt niską SU, w razie szkody narażasz się na niedoubezpieczenie. Zbyt wysoka SU skutkuje z kolei nadubezpieczeniem, czyli przepłacaniem za składkę.

Ile dostanę odszkodowania za dwa ubezpieczenia?

Polisa mieszkaniowa należy do szerszej kategorii ubezpieczeń majątkowych, a to oznacza, że uzyskane z niej odszkodowanie może tylko pokryć szkodę w całości, ale nigdy nie pozwoli na wzbogacenie się.

Teoretycznie możesz ubezpieczyć dom lub mieszkanie w dwóch, a nawet trzech czy czterech towarzystwach i z każdego z nich uzyskać rekompensatę za dane zdarzenie. Suma tych odszkodowań nigdy jednak nie przekroczy wysokości szkody. Finalnie przepłacisz za polisy, bo za każdą z nich będziesz musiał uiścić osobną opłatę, a łączna rekompensata będzie równa tej, którą uzyskałbyś z jednego, ale odpowiednio skomponowanego ubezpieczenia.

Kluczowe jest ustalenie właściwych sum ubezpieczenia (SU). Oblicza się je osobno dla murów, elementów stałych oraz ruchomości domowych. SU to maksymalna wysokość odszkodowania, jakie można uzyskać za dany rodzaj mienia. Niezbędne jest więc ustalenie takich SU, które możliwie najlepiej oddają realną wartość majątku. Jeśli zawyżysz szacunki, powstanie nadubezpieczenie, a jeśli je zaniżysz, nastąpi niedoubezpieczenie. W obu sytuacjach możesz być stratny, chociaż w różnym wymiarze.

Przy nadubezpieczeniu zapłacisz zawyżoną składkę, czyli po prostu przepłacisz za polisę, np. kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych. Przy niedoubezpieczeniu ryzykujesz zdecydowanie więcej. Posłużmy się przykładem. Załóżmy, że posiadasz mieszkanie warte 450 000 zł, ale ubezpieczysz je tylko na 400 000 zł. Dojdzie do pożaru i nieruchomość spłonie w całości (dojdzie do szkody całkowitej). Wówczas towarzystwo wypłaci ci tylko 400 000 zł, a twoja strata wyniesie więc aż 50 000 zł.

Jak widzisz, ubezpieczenie z właściwymi SU jest zdecydowanie sensowniejszym zabezpieczeniem finansowym, niż zakup dwóch lub więcej polis mieszkaniowych. Od tej zasady są dwa wyjątki, do których zaraz przejdziemy.

 

Co grozi za wyłudzenie odszkodowania z polisy mieszkaniowej?

Ubezpieczenie majątkowe, czyli m. in. polisa mieszkaniowa, nigdy nie może przyczynić się do wzbogacenia ubezbieczonego, tylko do wyrównania poniesionych przez niego szkód – tak wynika z obowiązujących w Polsce przepisów prawnych. Uzyskanie podwójnego odszkodowania za tą samą szkodę nie jest więc możliwe, podobnie jak rekompensata za szkodę, która nie zaistniała.

Próby wyłudzenia odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego zdarzają się dość często. W samym tylko 2016 roku w Polsce odnotowano ponad 10 000 takich przestępstw, jak możemy przeczytać na comperia.pl. Podejmowanie takich działań nie jest jednak rozsądne, ponieważ grożą za nie surowe kary.

Za oszustwo ubezpieczeniowe można pójść do więzienia na okres od 3 miesięcy do 5 lat i to bez względu na to, czy próba wyłudzenia się udała, czy nie. Zaznaczmy, że mówimy tutaj np. o celowym podpaleniu nieruchomości czy zniszczeniu auta.

Za oszustwo, które jest już inną kategorią czynu, grozi nam natomiast od 6 miesięcy do 8 lat odsiadki. W tym przypadku mówimy o zadeklarowaniu zdarzenia, które w rzeczywistości nie zaistniało, czyli np. zgłoszeniu kradzieży z włamaniem, jeśli w ogóle do niej nie doszło.

 

Na co zwrócić uwagę kupując dwa ubezpieczenia nieruchomości?

Współcześnie polisy mieszkaniowe można kupić w stu procentach online. Oznacza to brak konieczności wychodzenia z domu oraz minimum formalności. Sumy ubezpieczenia deklaruje osoba chcąca się ubezpieczyć, a towarzystwo weryfikuje je dopiero po szkodzie. Dzięki temu możliwe jest nabycie ubezpieczenia nieruchomości bez konieczności przedkładania jakichkolwiek dokumentów, a skłądkę łatwo wyliczyć w kalkulatorze.

Właściwie tylko w wyjątkowych sytuacjach konieczny jest bezpośredni kontakt z ubezpieczycielem, np. w celu weryfikacji wartości przedmiotów specjalnych czy dzieł sztuki, które chcemy włączyć w polisę.

To warto wiedzieć

1. Posiadanie dwóch i więcej polis mieszkaniowych jest dopuszczalne, ale nie zawsze takie rozwiązanie się opłaca

2. Dwie polisy mieszkaniowe warto mieć przy wynajmie mieszkania - osobno dla właściciela i lokatora z innym zakresem ochrony

3. Przy dwóch polisach mieszkaniowych odszkodowanie np. za pożar będzie maksymalnie równe wartości budynku

4. Przy dwóch polisach mieszkaniowych dla jednego ubezpieczonego ryzykuje on tzw. nadubezpeiczeniem, czyli przepłaceniem za składki

FAQ – najczęściej zadawane pytania o ubezpieczenie mieszkania

  1. Czy na każde mieszkanie trzeba mieć osobne ubezpieczenie?

    Nie, chyba że spłacamy kredyt hipoteczny. Wtedy bank wymaga od nas posiadania polisy z zakresem co najmniej podstawowym, czyli ochronę murów i stałych elementów od zdarzeń losowych.

  2. Czy posiadanie dwóch ubezpieczeń na jedno mieszkanie jest zgodne z prawem?

    Podwójne ubezpieczenie jednej nieruchomości jest jak najbardziej legalne, jednak ma sens jedynie w przypadku stosunku najmu. Wówczas osobne polisy może wykupić właściciel i lokator.

  3. Jak ubezpieczyć mieszkanie na czas remontu?

    Jeśli prace remontowe ingerują w konstrukcję domu czy mieszkania, wtedy trzeba mieć ubezpieczenie budynku w budowie. W przypadku pozostałych prac remontowych wystarczy standardowa polisa (podstawowa, rozszerzona czy All Risk).

  4. Ile zapłacę za ubezpieczenie mieszkania?

    Ubezpieczenie mieszkania może kosztować i 100 zł, i 1000 zł w skali roku. Wysokość składki zależna jest od wielu różnych czynników, ale kluczowe są dwa: zakres ochrony oraz wartość ubezpieczonego mienia. Im droższą nieruchomość chcemy ubezpieczyć i im więcej zdarzeń uwzględnimy w polisie, tym więcej za to zapłacimy. Zaznaczmy, że na koszt polisy spory wpływ ma również polityka danego towarzystwa, co oznacza, że taki sam produkt u każdego ubezpieczyciela ma nieco inną cenę.

  5. Czy ubezpieczenie wynajmowanej nieruchomości jest obowiązkowe?

    Zarówno najemca, jak i wynajmujący nie ma obowiązku zakupu polisy mieszkaniowej. W obu przypadkach jest to jednak zasadne i często spotykane. Również towarzystwa nierzadko oferują ubezpieczenia dedykowane właścicielom i lokatorom.

  6. Czy mogę dokupić drugą polisę do polisy scedowanej na bank?

    Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest poszerzenie posiadanej już przez nas polisy lub jej zmiana. Banki niejako wymuszają na swoich klientach zakup ubezpieczenia. To klient jednak zawsze może wybrać sobie ubezpieczyciela oraz zakres ochrony – spełnione muszą być jedynie minimalne kryteria stawiane przez kredytodawcę.

Autor

Redakcja

Nasza wiedza pozwala dostarczać treści sprawdzone i najwyższej jakości. Nasi redaktorzy są łącznikiem między agentami ubezpieczeniowymi a osobami zainteresowanymi polisą. Dzięki nam możesz dowiedzieć się jak zaoszczędzić na zakupie ubezpieczenia i poznasz wszystkie tajniki produktów polisowych i finansowych.

Wasze komentarze (9)

Potwierdź, że jesteś człowiekiem.

Wyślij

Komentarz zapisany. Dziękujemy.

Właściciel

2019-01-22 11:38:12

Czy wybierając dwie polisy i ustanawiając na "podstawowej" ( tj.: minimum akceptowany przez Bank) cesję na rzecz banku nie zyskujemy? Przykład z życia: Szkoda zalaniowa, cesja na bank. Ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowania właścicielowi mieszkania bez zgody cesjonariusza. W praktyce oznacza, że jeśli Bank nie wyrazi zgody na wypłatę odszkodowania, ubezpieczający nic nie otrzyma. Dysponując dwiema polisami: Jedna z cesją na bank - na potrzeby np.: kredytu a druga na potrzeby samego właściciela (maks korzyści z OC itd.), wówczas w przypadku szkody - właściciel ma możliwość otrzymania odszkodowania. Bank natomiast, na potrzeby kredyty, ma zabezpieczenie... Proszę o informację - czy powyższa logika w praktyce jest możliwa do zastosowania?

Kolejny właściciel

2019-09-30 15:06:14

Podbijam pytanie przedmówcy, ta sama sytuacja - 2 polisy - jedna z cesją na bank na same mury druga moja własna na mury i full OC.

Odpowiedź Redakcji

2019-10-03 11:43:43

Wszystko zależy od rodzaju i skali zalania. Jeśli nasze mieszkanie zostanie zniszczone w wyniku zalania i nie będzie nadawać się do dalszego użytkowania, to bank kieruje żądanie spłaty pozostałych rat do ubezpieczyciela. Ale są jeszcze inne powody zalania - powódź, nawalny deszcz, akcja ratunkowa straży pożarnej (pożar), w końcu zalanie sąsiada z naszej winy. Dlatego przy mieszkaniu na kredyt warto mieć dokupione do podstawy kilka rozszerzeń i nie płacić dwóch składek u dwóch różnych towarzystw.

Irek

2021-02-21 15:20:19

Czy jeżeli nowy dom jest ubezpieczony przez właściciela i przez wykonawcę ( w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej) i został zalany w wyniku rozszczelnienia się inst. wodnej - można uzyskać pokrycie szkody z ubezp. właściciela i dodatkowo wykonawca naprawia szkody na koszt własnego ubezpueczyciela?

Odpowiedź Redakcji

2021-02-22 11:13:42

To zależy od wskazania przyczyny zalania - wadliwa konstrukcja czy błąd wykonawcy. W polisie mieszkaniowej nie można uzyskać odszkodowania za to samo zdarzenie z kilku ubezpieczeń.

Gośka

2022-01-25 10:10:03

Proszę o informację skąd Redakcja wzięła taką definicję niedoubezpieczenia. Wg mnie jest tak: Zasada ogólna W przypadku ubezpieczeń majątkowych, co do zasady, ten sam przedmiot powinien być ubezpieczony od tego samego ryzyka, w tym samym czasie tylko u jednego ubezpieczyciela, a wysokość odszkodowania nie powinna przekraczać wartości szkody. Wielokrotne ubezpieczenie W praktyce czasem zdarza się, że ten sam przedmiot ubezpieczony jest u dwóch lub więcej ubezpieczycieli, a łączna suma ubezpieczenia nie przekracza wartości przedmiotu ubezpieczenia. W takim przypadku każdy z ubezpieczycieli odpowiada w takim stosunku, w jakim przyjęta przez niego suma ubezpieczenia pozostaje do łącznych sum wynikających z wielokrotnego ubezpieczenia. W praktyce tak się czasem dzieje, zwłaszcza w przypadku przedmiotów ubezpieczenia o znacznej wartości. A w przypadku szkody całkowitej każdy z ubezpieczycieli wypłaca 100% ze swojej polisy jeśli w sumie dają wartość przedmiotu ubezpieczenia.

Odpowiedź Redakcji

2022-02-15 11:28:03

Dziękujemy za uwagi. Przy aktualizacji całego artykułu staraliśmy się wyeliminować podobne niejasności.

Kredytobiorca

2022-07-28 16:06:11

Moja znajoma była właścicielem domu, który częściowo spłonął (3/4 wartości). Bank nie pozwolił na wypłatę ubezpieczenia by naprawić szkody i dalej spłacać kredyt. Ze środków odszkodowania został spłacony cały kredyt i wypłacono tylko niewielką cześć środków. Znajoma została co prawda bez kredytu ale też bez domu gdyż nie wystarczyło na odbudowanie strat. Na nowy kredyt aktualnie nie posiada zdolności kredytowej. Czy można sie jakoś zabezpieczyć przed taką sytuacją?

Marcelina

2022-10-27 09:47:58

Dzień dobry, a co w przypadku gdy w umowie kredytowej wskazane jest, ze kredytobiorca ma obowiązek ubezpieczenia się banku? Polisa obejmuje zakresem szkody powstałe w skutek zdarzeń losowych. Dodatkowo samodzielnie postanowiłam wykupić polisę chroniąca mnie od wszystkich ryzyk wraz z OC. czy druga polisa jest niezasadna? Może powinnam ubezpieczyć wyłącznie stałe elementy?