CUR_URL:https://www.ubezpieczeniemieszkania.pl/blog/czy-mozna-miec-dwa-ubezpieczenia-mieszkania Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej.
Zamknij

Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?

Redakcja 15.02.2022
Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?
Strona główna
/
Blog
/
Czy można mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?
Są takie sytuacje, w których dwa ubezpieczenie mieszkania są możliwe, a nawet zasadne. Wyjaśniamy, w jakich dokładnie okolicznościach ma to sens i jakie polisy warto wówczas kupić.

Posiadając dwa ubezpieczenia mieszkania z ryzykiem zalania w wyniku powodzi można by było uzyskać odszkodowanie z dwóch źródeł. Przykładowo, jeśli wartość domu to 500 000 zł, a sumy odszkodowań za powódź wyniosłaby 700 000 zł, wtedy starczyłoby na naprawę szkody z nawiązką. To jednak tylko teoria, bo w polisach mieszkaniowych chodzi nie o wzbogacenie się na polisie,a le wyrównanie strat finansowych.

 

Na czym polega ubezpieczenie majątkowe?

Ubezpieczenie majątkowe przynależy do szerszej kategorii ubezpieczeń gospodarczych. Odnosi się ono do mienia (własność i innych praw majątkowych) oraz do odpowiedzialności cywilnej (OC). Podstawą prawną ubezpieczenia majątkowego są artykuły 821-828 Kodeksu cywilnego.

Celem ubezpieczeń majątkowych jest rekompensata finansowa za szkody powstałe w skutek określonych zdarzeń. Maksymalną wysokość tej rekompensaty, czyli tzw. sumę ubezpieczenia (SU), określa się na podstawie wartości mienia i, co do zasady, nie powinna ona przekroczyć wartości tego mienia. Przykładowo, mieszkanie warte 300 000 zł powinno się ubezpieczyć na 300 000 zł, a jeśli SU będzie większa, nie przełoży się to na dodatkowe pieniądze dla ubezpieczonego – towarzystwo wypłaca rekompensatę, która może tylko pokryć straty i nic więcej.

Wśród ubezpieczeń majątkowych wyróżniamy polisy turystyczne, komunikacyjne (OC i AC) oraz mieszkaniowe (wraz z OC w życiu prywatnym).

 

Czy warto mieć dwa ubezpieczenia mieszkania?

Dwie polisy mieszkaniowe dla jednej nieruchomości mają sens właściwie tylko w jednej sytuacji – kiedy przedmiotem ubezpieczenia jest dom lub mieszkanie będące jednocześnie przedmiotem najmu. Wówczas każda ze stron, czyli wynajmujący (właściciel) i najemca (lokator), powinna zadbać o zabezpieczenie swoich interesów.

Dla wynajmującego kluczowe jest ubezpieczenie murów i elementów stałych nieruchomości, czyli jego własności, bo mienie ruchome najczęściej należy już do lokatorów, a nawet jeśli nie, to stanowi tylko ułamek wartości samej nieruchomości. Tak więc mury i elementy stałe powinno się ubezpieczyć minimum od zdarzeń losowych, do czego wystarczy podstawowa polisa. Warto ją jednak poszerzyć, a wśród dodatków, które z reguły są najcenniejsze dla wynajmujących, trzeba wymienić: powódź, OC w życiu prywatnym, Home Assistance, wandalizm, dewastację czy stłuczenie przedmiotów szklanych.

Z perspektywy najemcy najważniejsze jest objęcie ochroną mienia ruchomego. Jeśli przeprowadził on remont nieruchomości, którą wynajmuje, to może również ubezpieczyć nakłady inwestycyjne. Taką polisę warto również poszerzyć o chociażby o kradzież z włamaniem czy ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej.

Towarzystwa mają w swoich ofertach zarówno produkty dedykowane najemcom, jak i wynajmującym. Jeśli jesteśmy jedną ze stron umowy najmu, powinniśmy przynajmniej zapoznać się z takimi polisami.

WAŻNE!
Więcej niż jedną polise mieszkaniową warto mieć przy wynajmie mieszkania (osobno dla właściciela i lokatora z innym zakresem ochrony).

Nadubezpieczenie i niedoubezpieczenie – czym są?

Wielu ubezpieczonych może sobie nie zdawać sprawy z posiadania tzw. niedubezpieczenia. Dzieje się tak, gdy chcąc kupić polisę w jak najniższej kwocie kosztem umów dodatkowych wybrali niską sumę ubezpieczenia, czyli faktyczną wysokość świadczenia wypłacanego podczas szkody. To sprawia, że kwota odszkodowania nie pokryje wartości szkód. 

Przeciwnym zjawiskiem jest nadubezpieczenie, czyli polisa z sumą ubezpieczenia przekraczająca wartość nieruchomości. Przykładowo, za szkodę całkowitą domu w pożarze dostaniemy maksymalnie tyle, ile warta była nieruchomość, a nie ile wynosiła SU. W efekcie ubezpieczony przepłaci za składkę.

A jak to się ma do dwóch polis mieszkaniowych? Jeśli mamy co najmniej dwa ubezpieczenia z tym samym zakresem ochrony, niedoubezpieczenie teoretycznie nam nie grozi. Inaczej z nadubezpieczeniem. Wtedy odszkodowanie nie może przekroczyć 100% wartości szkody, a my płacimy wyższą składkę. Czasem wymagają tego okoliczności, gdy posiadamy cenne przedmioty, które wymagają osobnej polisy i indywidualnych ustaleń z TU, a taka dodatkowa polisa nie jest dostępna w porównywarce. 

UWAGA!
Jeśli podamy zbyt niską SU, mamy do czynienia z niedoubezpieczeniem. Zbyt wysoka SU skutkuje z kolei niedoubezpieczeniem.

 

Co grozi za wyłudzenie odszkodowania z polisy mieszkaniowej?

Ubezpieczenie majątkowe, czyli m. in. polisa mieszkaniowa, nigdy nie może przyczynić się do wzbogacenia ubezbieczonego, tylko do wyrównania poniesionych przez niego szkód – tak wynika z obowiązujących w Polsce przepisów prawnych. Uzyskanie podwójnego odszkodowania za tą samą szkodę nie jest więc możliwe, podobnie jak rekompensata za szkodę, która nie zaistniała.

Próby wyłudzenia odszkodowania od towarzystwa ubezpieczeniowego zdarzają się dość często. W samym tylko 2016 roku w Polsce odnotowano ponad 10 000 takich przestępstw, jak możemy przeczytać na comperia.pl. Podejmowanie takich działań nie jest jednak rozsądne, ponieważ grożą za nie surowe kary.

Za oszustwo ubezpieczeniowe można pójść do więzienia na okres od 3 miesięcy do 5 lat i to bez względu na to, czy próba wyłudzenia się udała, czy nie. Zaznaczmy, że mówimy tutaj np. o celowym podpaleniu nieruchomości czy zniszczeniu auta.

Za oszustwo, które jest już inną kategorią czynu, grozi nam natomiast od 6 miesięcy do 8 lat odsiadki. W tym przypadku mówimy o zadeklarowaniu zdarzenia, które w rzeczywistości nie zaistniało, czyli np. zgłoszeniu kradzieży z włamaniem, jeśli w ogóle do niej nie doszło.

 

Jak dobrać właściwe ubezpieczenie mieszkania?

Ubezpieczenie nieruchomości powinno być dopasowane do jej specyfiki, a także naszych indywidualnych potrzeb oraz preferencji. Zakres ochrony może zawierać nawet ponad 30 zdarzeń i to ubezpieczony decyduje, których z nich się tam znajdą. Warto mieć też świadomość, że z polisy mieszkaniowej możemy ubezpieczyć nie tylko samą nieruchomość wraz z wyposażeniem, ale również liczne zabudowania na posesji i poza nią, przedmioty wartościowe czy mienie służbowe, a nawet rzeczy osobiste gości.

Kolejną kwestią, którą warto dobrze rozważyć, jest wybór rozszerzeń dedykowanych lokatorom. Towarzystwa mają w swojej ofercie np. rozbudowane pakiety Home Assistance, w których znajdują się interesujące usługi. Również warianty OC w życiu prywatnym czy NNW potrafią się od siebie różnić.

Oczywiście, ubezpieczenie nieruchomości trzeba dobrać również pod kątem naszych możliwości budżetowych. Jeśli zależy nam na co najmniej solidnej ochronie, a posiadamy ograniczone środki na ubezpieczenie, poszukajmy sezonowych promocji czy też postarajmy się znaleźć interesujący nam produkt w jaki najniższej cenie. Ta jest w dużej mierze zależna od polityki danego towarzystwa, także stawki dla konkretnych produktów bywają dość zróżnicowane.

 

Gdzie kupić ubezpieczenie mieszkania?

Współcześnie polisy mieszkaniowe można kupić w stu procentach online. Oznacza to brak konieczności wychodzenia z domu oraz minimum formalności. Sumy ubezpieczenia deklaruje osoba chcąca się ubezpieczyć, a towarzystwo weryfikuje je dopiero po szkodzie. Dzięki temu możliwe jest nabycie ubezpieczenia nieruchomości bez konieczności przedkładania jakichkolwiek dokumentów, a skłądkę łatwo wyliczyć w kalkulatorze.

Właściwie tylko w wyjątkowych sytuacjach konieczny jest bezpośredni kontakt z ubezpieczycielem, np. w celu weryfikacji wartości przedmiotów specjalnych czy dzieł sztuki, które chcemy włączyć w polisę.

To warto wiedzieć

1. Posiadanie dwóch i więcej polis mieszkaniowych jest dopuszczalne, ale nie zawsze takie rozwiązanie się opłaca

2. Dwie polisy mieszkaniowe warto mieć przy wynajmie mieszkania - osobno dla właściciela i lokatora z innym zakresem ochrony

3. Przy dwóch polisach mieszkaniowych odszkodowanie np. za pożar będzie maksymalnie równe wartości budynku

4. Przy dwóch polisach mieszkaniowych dla jednego ubezpieczonego ryzykuje on tzw. nadubezpeiczeniem, czyli przepłaceniem za składki

FAQ – najczęściej zadawane pytania o ubezpieczenie mieszkania

  1. Czy na każde mieszkanie trzeba mieć osobne ubezpieczenie?

    Nie, chyba że spłacamy kredyt hipoteczny. Wtedy bank wymaga od nas posiadania polisy z zakresem co najmniej podstawowym, czyli ochronę murów i stałych elementów od zdarzeń losowych.

  2. Czy posiadanie dwóch ubezpieczeń na jedno mieszkanie jest zgodne z prawem?

    Podwójne ubezpieczenie jednej nieruchomości jest jak najbardziej legalne, jednak ma sens jedynie w przypadku stosunku najmu. Wówczas osobne polisy może wykupić właściciel i lokator.

  3. Jak ubezpieczyć mieszkanie na czas remontu?

    Jeśli prace remontowe ingerują w konstrukcję domu czy mieszkania, wtedy trzeba mieć ubezpieczenie budynku w budowie. W przypadku pozostałych prac remontowych wystarczy standardowa polisa (podstawowa, rozszerzona czy All Risk).

  4. Ile zapłacę za ubezpieczenie mieszkania?

    Ubezpieczenie mieszkania może kosztować i 100 zł, i 1000 zł w skali roku. Wysokość składki zależna jest od wielu różnych czynników, ale kluczowe są dwa: zakres ochrony oraz wartość ubezpieczonego mienia. Im droższą nieruchomość chcemy ubezpieczyć i im więcej zdarzeń uwzględnimy w polisie, tym więcej za to zapłacimy. Zaznaczmy, że na koszt polisy spory wpływ ma również polityka danego towarzystwa, co oznacza, że taki sam produkt u każdego ubezpieczyciela ma nieco inną cenę.

  5. Czy ubezpieczenie wynajmowanej nieruchomości jest obowiązkowe?

    Zarówno najemca, jak i wynajmujący nie ma obowiązku zakupu polisy mieszkaniowej. W obu przypadkach jest to jednak zasadne i często spotykane. Również towarzystwa nierzadko oferują ubezpieczenia dedykowane właścicielom i lokatorom.

  6. Czy mogę dokupić drugą polisę do polisy scedowanej na bank?

    Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest poszerzenie posiadanej już przez nas polisy lub jej zmiana. Banki niejako wymuszają na swoich klientach zakup ubezpieczenia. To klient jednak zawsze może wybrać sobie ubezpieczyciela oraz zakres ochrony – spełnione muszą być jedynie minimalne kryteria stawiane przez kredytodawcę.

Autor

Redakcja

Nasza wiedza pozwala dostarczać treści sprawdzone i najwyższej jakości. Nasi redaktorzy są łącznikiem między agentami ubezpieczeniowymi a osobami zainteresowanymi polisą. Dzięki nam możesz dowiedzieć się jak zaoszczędzić na zakupie ubezpieczenia i poznasz wszystkie tajniki produktów polisowych i finansowych.

Wasze komentarze (9)

Potwierdź, że jesteś człowiekiem.

Wyślij

Komentarz zapisany. Dziękujemy.

Właściciel

2019-01-22 11:38:12

Czy wybierając dwie polisy i ustanawiając na "podstawowej" ( tj.: minimum akceptowany przez Bank) cesję na rzecz banku nie zyskujemy? Przykład z życia: Szkoda zalaniowa, cesja na bank. Ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowania właścicielowi mieszkania bez zgody cesjonariusza. W praktyce oznacza, że jeśli Bank nie wyrazi zgody na wypłatę odszkodowania, ubezpieczający nic nie otrzyma. Dysponując dwiema polisami: Jedna z cesją na bank - na potrzeby np.: kredytu a druga na potrzeby samego właściciela (maks korzyści z OC itd.), wówczas w przypadku szkody - właściciel ma możliwość otrzymania odszkodowania. Bank natomiast, na potrzeby kredyty, ma zabezpieczenie... Proszę o informację - czy powyższa logika w praktyce jest możliwa do zastosowania?

Kolejny właściciel

2019-09-30 15:06:14

Podbijam pytanie przedmówcy, ta sama sytuacja - 2 polisy - jedna z cesją na bank na same mury druga moja własna na mury i full OC.

Odpowiedź Redakcji

2019-10-03 11:43:43

Wszystko zależy od rodzaju i skali zalania. Jeśli nasze mieszkanie zostanie zniszczone w wyniku zalania i nie będzie nadawać się do dalszego użytkowania, to bank kieruje żądanie spłaty pozostałych rat do ubezpieczyciela. Ale są jeszcze inne powody zalania - powódź, nawalny deszcz, akcja ratunkowa straży pożarnej (pożar), w końcu zalanie sąsiada z naszej winy. Dlatego przy mieszkaniu na kredyt warto mieć dokupione do podstawy kilka rozszerzeń i nie płacić dwóch składek u dwóch różnych towarzystw.

Irek

2021-02-21 15:20:19

Czy jeżeli nowy dom jest ubezpieczony przez właściciela i przez wykonawcę ( w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej) i został zalany w wyniku rozszczelnienia się inst. wodnej - można uzyskać pokrycie szkody z ubezp. właściciela i dodatkowo wykonawca naprawia szkody na koszt własnego ubezpueczyciela?

Odpowiedź Redakcji

2021-02-22 11:13:42

To zależy od wskazania przyczyny zalania - wadliwa konstrukcja czy błąd wykonawcy. W polisie mieszkaniowej nie można uzyskać odszkodowania za to samo zdarzenie z kilku ubezpieczeń.

Gośka

2022-01-25 10:10:03

Proszę o informację skąd Redakcja wzięła taką definicję niedoubezpieczenia. Wg mnie jest tak: Zasada ogólna W przypadku ubezpieczeń majątkowych, co do zasady, ten sam przedmiot powinien być ubezpieczony od tego samego ryzyka, w tym samym czasie tylko u jednego ubezpieczyciela, a wysokość odszkodowania nie powinna przekraczać wartości szkody. Wielokrotne ubezpieczenie W praktyce czasem zdarza się, że ten sam przedmiot ubezpieczony jest u dwóch lub więcej ubezpieczycieli, a łączna suma ubezpieczenia nie przekracza wartości przedmiotu ubezpieczenia. W takim przypadku każdy z ubezpieczycieli odpowiada w takim stosunku, w jakim przyjęta przez niego suma ubezpieczenia pozostaje do łącznych sum wynikających z wielokrotnego ubezpieczenia. W praktyce tak się czasem dzieje, zwłaszcza w przypadku przedmiotów ubezpieczenia o znacznej wartości. A w przypadku szkody całkowitej każdy z ubezpieczycieli wypłaca 100% ze swojej polisy jeśli w sumie dają wartość przedmiotu ubezpieczenia.

Odpowiedź Redakcji

2022-02-15 11:28:03

Dziękujemy za uwagi. Przy aktualizacji całego artykułu staraliśmy się wyeliminować podobne niejasności.

Kredytobiorca

2022-07-28 16:06:11

Moja znajoma była właścicielem domu, który częściowo spłonął (3/4 wartości). Bank nie pozwolił na wypłatę ubezpieczenia by naprawić szkody i dalej spłacać kredyt. Ze środków odszkodowania został spłacony cały kredyt i wypłacono tylko niewielką cześć środków. Znajoma została co prawda bez kredytu ale też bez domu gdyż nie wystarczyło na odbudowanie strat. Na nowy kredyt aktualnie nie posiada zdolności kredytowej. Czy można sie jakoś zabezpieczyć przed taką sytuacją?

Marcelina

2022-10-27 09:47:58

Dzień dobry, a co w przypadku gdy w umowie kredytowej wskazane jest, ze kredytobiorca ma obowiązek ubezpieczenia się banku? Polisa obejmuje zakresem szkody powstałe w skutek zdarzeń losowych. Dodatkowo samodzielnie postanowiłam wykupić polisę chroniąca mnie od wszystkich ryzyk wraz z OC. czy druga polisa jest niezasadna? Może powinnam ubezpieczyć wyłącznie stałe elementy?